Dieta bądź zdrowe odżywanie to trudny czas, pełen pokus i walki o marzenia. Ale dziś jest niedziela! Dzień, w którym wolno wszystko... no prawie. No i jest to moment podsumowania całego tygodnia.
czas: I tydzień
co było ok: brak słodyczy i fast foodów, trening, motywacja
do poprawki: więcej wody, więcej treningu i mniej pizzy light
spadek wagi: 0.3 kg
Dieta i pizza? Tak, jak najbardziej (byle nie za często). Prawie każde danie da się odchudzić, nawet fast-food, który w zdrowej wersji nie jest taki fast.
Miałam wielką ochotę na pizzę od jakiegoś czasu. Jednak wypad do pizzerii nie wchodził w grę. Zakasałam rękawy stworzyłam własną wersję pizzy light. Nie była wyjątkowo twórcza szczerze mówiąc, zwykłą mąkę zamieniłam na pełnoziarnistą, zminimalizowałam ilość żółtego sera na rzecz mozzarelli, dołożyłam sporo pieczarek i było całkiem smacznie.
A już za tydzień zaczynam walkę z Dukanem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz